Niespodziewana wizyta pomocy społecznej a przetwarzanie danych osobowych. - Forum Prawne

JacekWA

Witam,
Dziś odwiedziła żonę Kobieta z pomocy społecznej niezapowiedzianie.Stwierdzila iż teściowa stara się o zasiłek z mopsu.Pobrala od żony informacje o dochodach opłatach.Pobrals również informacje o dacie urodzenia mojej i żony.
1. W jakim celu zbierała takie dane czy mamy się czegoś obawiać.?(pomagamy teściowej jeśli możemy nie będzie chciała alimentów od żony napewno )
2. Czy w związku z RODO opieka społeczna może mieć moje dane bez mojej zgody?czy mam informować GIODO o wyłudzeniu danych?

p_a_g

Może, zgoda je jest jedyną podstawą do przetwarzania danych osobowych.

czekista_

To zdanie jest kluczowe:
Mamy tu zapewne do czynienia z tzw. wywiadem alimentacyjnym - tzn. pracownik socjalny ustala, czy krewni w linii prostej osoby wnioskującej o świadczenie udzielają jej jakiejś pomocy bądź też deklarują taką pomoc. Nie sądzę abyście mieli się czego obawiać - ponieważ świadczenie z pomocy społecznej (a nie opieki społecznej - takiego pojęcia de facto nie ma już w obowiązujących przepisach) to swoista ostatnia deska ratunku, chodzi o zweryfikowanie możliwości jakie ma wnioskodawca, m.in. czy krewni są zainteresowani taką pomocą. W tym zakresie ośrodek pomocy społecznej nie może krewnym niczego narzucić (poza skrajnymi przypadkami, ale ich jest bardzo mało) - jeśli nie deklarują, to trudno.
RODO zmieni sporo (wchodzi dopiero jutro), ale nie tyle, aby nie obowiązywały nadal przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Czyli przetwarzanie danych jest dopuszczalne m.in.: gdy jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa (art. 23 ust. 1 pkt 2), a także gdy jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego (art. 23 ust. 1 pkt 4). Nie ma wątpliwości, że te przypadki tutaj zachodzą, zwłaszcza pierwszy z nich.