Witam

Mój problem wygląda tak że miałem semestr przerwy w nauce a nie zakończyłem pobierania świadczenia.. teraz otrzymałem od ZUS pismo w sprawie tego semestru... Zapewne będę zmuszony oddać równowartość pobranego świadczenia + odsetki... I tego dotyczą moje pytania... Czy nie da się tego w jakiś sposób umorzyć?? Ile procent w skali miesiąca wynoszą owe odsetki? Czy w razie czego można rozstrzygnąć tą sprawę nie wchodząc na drogę sądową? I czy pisanie do ZUS-u wniosku o rozłożenie tej sumy na raty ma sens??