nieumyśle uszkodzenie towaru w sklepie

  • Autor wątku Autor wątku bernam
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
B

bernam

Nowy użytkownik
Dołączył
04.2010
Odpowiedzi
3
nieumyślne uszkodzenie towaru w sklepie

Witam, czy w wypadku nieumyślnego potrącenia i uszkodzenia towaru w sklepie jestem zmuszony za niego zapłacić?
Zrzucono ( zachaczono kurtką) dokładnie szklany świecznik z wystawy podczas schylania się aby zobaczyć inny wyeksponowany towar.
Koszt niby mały ale temat mnie bardzo zainteresował.
 
Ostatnia edycja:
cytuje ;
Moim zdaniem decydujące jest tu kryterium winy. (art. 415 kodeksu cywilnego: „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”).

Sklep jest zobowiązany poustawiać wszystko tak aby można było to bez problemu obejrzeć (art. 3 par.3 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów).

Nie można obciążyć więc klienta odpowiedzialnością za szkodę jeśli alejki były pozastawiane promocjami albo towary były poustawiane w dziwaczne piramidki.

Niestety ostateczną decyzję w tej sprawie jest w stanie podjąć tylko sąd.
są sklepy np. Tesco gdzie zbity słoik lub soczek to norma dnia codziennego wtedy wzywa sie sprzataczke z wiaderkiem i heja! nikt nikomu w dno oka nie zaglada ze złosci.
JAKI SKLEP TAKI TOWAR.:D

tak wiec zapłata za towar oznacza przyznanie sie do winy.:razz:
 
Powrót
Góra