Problem z reklamacją w RTV EURO AGD

  • Autor wątku Autor wątku Aga779
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
A

Aga779

Nowy użytkownik
Dołączył
01.2014
Odpowiedzi
12
Witam, proszę o opinię czy jest sens walczyć w mojej sprawie czy lepiej odpuścić.

Sprawa wygląda następująco. Na początku lipca został zakupiony aparat fotograficzny na raty w sklepie RTV Euro AGD. Ponieważ nie mieli na sklepie tego aparatu powiedzieli że go sprowadzą. Tak też się stało i po kilku dniach został on odebrany w sklepie. W domu nie był używany odrazu tylko po około 3 dniach od zakupu dopiero. Wtedy okazało się że się zawiesza na właściwie każdej funkcji. Złożono reklamację na miejscu w sklepie. Po około miesiącu przyszła informacja o możliwości odbioru aparatu gdyż został naprawiony (uszkodzony był obiektyw). Oddając aparat do reklamacji Kierownik sklepu RTV Euro AGD przyjął go na podstawie protokołu na którym napisał że nie ma zastrzeżeń do aparatu i nie posiada on żadnych zarysowań. Aparat miał nawet folię na tylnym ekranie przy oddawaniu go do reklamacji.

Niestety przy odbiorze po naprawieniu okazało się że foli zabezpieczającej nie ma, aparat jest usmarowany czymś czarnym a na ekranie pojawiły się rysy.

Odmówiono przyjęcia aparatu w takim stanie albowiem został on oddany do reklamacji bez rys, z folią i czysty.

Pan kierownik w sklepie powiedział że musi wysłać aparat do Warszawy i ustalić na jakim etapie powstały rysy i że potrwa to około 2 tygodni. Dziwne jednak było to że na drugi dzień zadzwonił ze nikt się do rys nie przyznaje i żeby go odebrać. Dziwne w jeden dzień pojechał do Warszawy z Wrocławia ktoś go obejrzał nikt nie przyznał się do porysowania aparatu i wrócił aparat do Wrocławia.

Składane mailowo były 3 reklamacje z potwierdzeniem otrzymania wiadomości, Niestety bez odpowiedzi. Po wykonaniu telefony z pytaniem o złożoną reklamację odpowiedź była taka że mail nie dotarł. Docelowo została reklamacja wysłana pocztą listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. I tu też najpierw był odpowiedź ze nie ma tego listu. Odnalazł się po jakimś czasie i wysłali na maila odpowiedź że nie uznają reklamacji bo to nie są rysy tylko ryski.


Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie, człowiek tyra całe życie, kupuje na raty aparat bo chce mieć coś ładnego a tu się okazuje że taka mało profesjonalna firma jaką jest Euro RTV AGD traktuje ludzi jak nic nie znaczących i nie myślących prostaków.

Oddałam nowiutki nie używany aparat do reklamacji a dostałam porysowany i jeszcze się wypierają że to nie oni, i nie ma znaczenia że na dokumencie przyjmującym do reklamacji Kierownik sklepu napisał że brak zarysowań.


Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
 
Pominąłbym w ogóle kwestię późniejszych reklamacji tylko skupił się na pierwszym oddaniu sprzętu i na podstawie protokołu pisemnie domagał się aparatu pozbawionego wad oraz śladów użytkowania. Jak rozumiem sprzęt jest nadal w sklepie?
 
Tak sprzęt jest nadal w sklepie, a Kierownik jest bardzo opryskliwy i nie miły i robi tylko problemy. Powiedział nawet że jak nie chcę odebrać aparatu to on sobie będzie tak leżał w sklepie bo on nie zamierza się tym zajmować. To było zaraz jak przyjechałam odebrać po pierwszej reklamacji aparat i okazało się że są rysy. Ze względu na jego oporność składałam dalsze reklamacje mailowo i listownie bo Kierownik odmówił przyjęcia reklamacji.
 
Wyślij wezwanie do wydania pozbawionego wad sprzętu w stanie w jakim został dostarczony celem naprawy tj. pozbawionego śladów użytkowania zgodnie z treścią protokołu podpisanego przez kierownika. Opisz pokrótce problem od momentu złożenia reklamacji i skieruj również do kierownictwa regionalnego oraz powiatowego/miejskiego rzecznika konsumentów z prośbą o pomoc. Znajdź swojego poprzez stronę UOKiK - http://www.uokik.gov.pl/kontakt.php
 
Tak, zakup prywatny, właściwie to nie wiem z jakiego powodu była reklamacja. Po prostu okazało się po wyciągnięciu z pudełka aparatu ze zawiesza się na wszystkim i za każdym razem musiałam wyciągać baterię, więc pojechałam do sklepu powiedziałam co i jak i Kierownik sklepu przyjął reklamację, spisał protokół i kazał czekać .... a dalej jak było to już opisałam.
 
To znaczy wiem z jakiego powodu była reklamacja tylko nie wiem jak to się dokładnie nazywa ...
 
Postaram się wrzucić jak najszybciej
 
Powrót
Góra