Zwrot Working Tax Credit

  • Autor wątku Autor wątku daniel.d
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Czy coś się u kogoś ruszyło? U mnie skończyło się na 2 listach, to wszystko.
Mam taki kocioł, że nawet nie mam się kiedy tym zająć a grzebanie w tonach starych papierów z UK, po prostu mnie przeraża:/
 
Hej,
dostałam dzisiaj odpowiedź , że w 2012 przesłali mi Final Award Notice i wtedy się trzeba było odwoływać w ciągu 3 miesięcy, a nie teraz i nic nie będą tłumaczyć- mam zapłacić. Wiec im odpisałam, że wtedy nie miałam powodu, żeby się odwoływać, bo tam nie ma nic o overpayment, a nawet jeszcze mi dopłacali 156 funtów- załączyłam też kopię tego formularza z 2012. Podsumowałam, że 3 miesiące to faktycznie wystarczający okres na odwołanie, ale trzy lata na żądanie zapłaty bez jakichkolwiek wyjaśnień to zdecydowanie nie w porządku. Dodałam, ze nie jestem zadowolona z ich podejścia do sprawy i jestem gotowa pójść z ta sprawa wyżej.
Strasznie się wkurzyłam, ale nie podaruję. Wypisują bzdury, a potem szukają jeleni.
Walczę dalej :mad:
 
Cześć. Ja mam wielki problem i nie wiem co mam robić,proszę o pomoc. Wróciłam ze Szkocji i mieszkam juz w Pl około 3 lata. Ja również dostałam taki list w marcu tego roku. Ale nie mieszkam juz pod tym adresem w Pl wiec list otrzymałam dopiero parę dni temu. Zadzwoniłam do tax credit dzisiaj i tam mi powiedziano, że sprawa jest już u komornika i nic więcej nie chcieli mi powiedzieć, ile?? Jak mogę skontaktować z komornikiem. Tylko tyle, że on się ze mną skontaktuje ;( spotkał się ktoś z taką sytuacją?? Co mogę zrobić??
 
Mimo wszystko napisałabym do nich, opisałabym sytuację i zapytałabym dlaczego mam overpayment? Nie zgadzam się z osobami piszącymi na forum, ze zawsze należy zwracać pieniądze. Owszem, jeśli to moja wina to zwracam, ale jeśli ja dopełniam obowiązku, o wszystkich zmianach informuję , a oni mają problem z policzeniem i się mylą,a potem po kilku latach im się przypomina, ze jednak źle policzyli, to dlaczego ja jestem winna? Zresztą HMRC ma taka polisę, ze jeśli udowodnisz, ze to nie twoja wina to umarzają postępowanie.
Pozdrawiam:)
 
Pisałam do nich w czerwcu i zero odpowiedzi do tej pory.Jak z nimi walczyć?Baśka22 możesz napisać dokładny adres ,na który do nich napisałaś.Czy komuś jeszcze odpisali???
 
Hej,
ja czasami i pół roku czekałam na odpowiedź. Ostatnie dwa razy pisałam na adres:
TAX CREDIT OFFICE
BENEFITS & CREDITS
PR1 4AT PRESTON

albo:

OVERPAYMENT DISPUTE TEAM
TAX CREDIT OFFICE
PO1 OSB PRESTON
Podobno pomaga nagłówek: THIS IS A COMPLAINT LETTER

Pozdrawiam
 
Ja się poważnie zastanawiam, czy to nie jest jakaś ściema. Kto poważny wysyła takie informacje zwykłym listem? Ja do tej pory nic oficjalnego nie dostałem, żadnego zawiadomienia, żaden komornik też się nie zgłosił, sam też do nich nie piszę, bo niby w jakim celu? Jeśli mają jakąś poważną sprawę, to niech do niej też poważnie podejdą i tyle.
U kogoś coś się ruszyło?
 
Ma ktoś jakieś nowe informację? Może ktoś zignorował to całkiem?
@anax1964
 
Ja zignorowalem. Czekam na polecony list.
 
Hej,
a ja dalej walczę. Dziś znowu otrzymałam prośbę o zapłatę zaległości. W listopadzie 2015 odpowiedzieli na mój list i w końcu napisali w jaki sposób powstały nadpłaty. Niestety, poprzekręcali dane. Napisałam, że mają bałagan, że poprzekręcali liczby - na niektórych formach z poprzednich lat kwoty prawidłowe, potem znowu z kosmosu. Podpierałam się wykazem rozmów telefonicznych z nimi. Oczywiście żadnej merytorycznej odpowiedzi, a dzisiaj polecenie zapłaty. Więc wysyłam jeszcze raz list - pod trzy różne adresy. Może to coś pomoże. A jak u innych?:-)
 
Zapomniałam dodać że teraz napiszę imiennie do osób które podpisały się na listach do mnie.
 
Dzień dobry. Od 2011 roku przebywałam w Anglii,pobierałam Working Tax i Child tax wróciłam do Polski w 2014. Zamknęłam wszystko zgłosiłam że wracam. Po 10 Latach dostaje pismo, że mam do zwrotu 250f. Nie wysłali żadnego rozliczenia za co itd. Co w tej sytuacji zrobić?
 
Witam,
podbijam temat. Dostałem list ws. TC overpayment po 15 latach od powrotu z UK. Zwykły list bez podpisu. Jako REF NR widnieje mój NIN. O ile pamiętam to przed wyjazdem z UK powiadomiłem wszelkie instytucje o tym fakcie i rzeczywiście nic więcej mi nie przelewali.
Przejmować się czy odpuścić ? Jak sprawa się skończyła w przypadku "przedmówców"?
 
Dzień dobry,
znowu dostałem list z HMRC taki jak w poście poprzednim. Tamten był z kwietnia, a ten z czerwca.
Postanowiłem ich na razie przeczekać, bo trochę niepoważna sytuacja.
A jak to wyglądało u innych osób ?
 
Powrót
Góra