nowe zasady na aplikacje - zdążą czy nie?

  • Autor wątku Autor wątku styczniowa
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
tez odnioslem takie wrazenie :D
ktos sie tu sie za bardzo ekscytuje od razu :)
 
Co do Lublina to niestety nigdy nie miałem okazji poznać tego miasta. Może kiedyś będę miał okazję. Ale skoro tylu młodych ludzi chce tam spędzić okres aplikacji, pomyślałem że musi być tam w miarę dobrze, bo miasto bardzo duże nie jest. Ale najwidoczniej źle wywnioskowałem. Nie chciałem nikogo tym urazić.
 
spoko :) w ogóle nie poczułam się urażona :P i nie chciałam aby to tak ostro zabrzmiało, po prostu wiem że nikt kto spędził choć trochę czasu w tym mieście nie będzie tak uważał :)
za to smaczny kotlet i erich - chyba jednak na siłe doszukujecie się ironii tam gdzie jej nie ma... :)
 
o f**k :evil: z tego Ćwiąkalskiego
no nic trzeba zdać w tym roku :!:
i nie bawić się z nimi,żeby testowali na nas swoje pomysły
ten sam egzamin na aplikację i doradcę?bez sensu
było 150 teraz 220-kombinują
ale Panie i Panowie zdający w tym roku-nas to nie obchodzi
życzę Wam i sobie ponad 190 pkt :ok:
 
Ciągle słysze płacze że teraz to już na pewno test będzie trudniejszy, że minister Ćwiąkalski chce zamknąć dostęp, że za dużo osób się dostało itd. itp. Ciekawe że jakoś tego nie widać a powiedziałbym że projekty ustaw świadczą o czymś innym.

Prawda jest taka że każdy ze zdających widzi już siebie w nowym leksusie, teczką i nowoczesną kancelarią. Jakiś procent niewątpliwie dojdzie do tego. Ogromna większość tych którzy teraz aplikantami zostało czy zostanie będzie zmieniało zawód aby się utrzymać. Takie są fakty. Ale każdy obecnie ma też prawo aby samemu się o tym przekonać. I nikt nie chce ograniczyć tej możliwości. I jest to jedyna rzecz za jaką jestem wdzięczny Gosiewskiemu. Nie wiem jak będzie ale mam prawo spróbować
 
[cytat="Pasqud":16hnrcp1]Ciągle słysze płacze że teraz to już na pewno test będzie trudniejszy, że minister Ćwiąkalski chce zamknąć dostęp, że za dużo osób się dostało itd. itp. Ciekawe że jakoś tego nie widać a powiedziałbym że projekty ustaw świadczą o czymś innym.

Prawda jest taka że każdy ze zdających widzi już siebie w nowym leksusie, teczką i nowoczesną kancelarią. Jakiś procent niewątpliwie dojdzie do tego. Ogromna większość tych którzy teraz aplikantami zostało czy zostanie będzie zmieniało zawód aby się utrzymać. Takie są fakty. Ale każdy obecnie ma też prawo aby samemu się o tym przekonać. I nikt nie chce ograniczyć tej możliwości. I jest to jedyna rzecz za jaką jestem wdzięczny Gosiewskiemu. Nie wiem jak będzie ale mam prawo spróbować[/cytat:16hnrcp1]

Nie rób z każdego zdającego idioty-bo to nie jest prawda.
Jasne,jest jakiś procent,zwłaszcza młodych od razu po studiach,którzy myślą w ten sposób.Zdecydowana większość,przynajmniej moich znajomych ze mną włącznie złudzeń nie ma-to jest ciężki kawałek chleba ale tak się wybrało i trzeba iść do przodu.
Życie i rynek zweryfikuje aspiracje i umiejętności.A co do drugiego zawodu,to masz rację-też jestem w trakcie pozyskiwania drugiego wolnego zawodu,żeby zwiększyć sobie opcje bo przy tej ilości aplikantów i zwiększającej się liczbie radców niedługo trzeba będzie słono dopłacać,żeby patrona dostać.
 
[cytat="porzeczka":n7dl12wr]http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/30072,trzeba_uzyskac_minimum_190_punktow.html

zastanawia mnie tylko, gdzie te 365 osób zdających do Lublina na radcowską chce pracować :what:[/cytat:n7dl12wr]

A gdzie zmierza pracować 250 zdających w ponad dwa razy mniejszym od Lublina Olsztynie? :what:
 
Nie przesadzajcie znowu, część z nich (zwłaszcza w wypadku apl. radcowskiej) jest już dawno po studiach i taką czy inną pracę ma.
 
od tych zdajacych do lublina odejmijcie mnie, bo ja juz mam prace od 2 lat :D
 
W każdym razie, powodzenia wszystkim zdającym jutro :)
 
[cytat="Toledo":dig58lrj][cytat:dig58lrj]Nie wszystkie pytania trzeba analizowac. W niektórych od razu wiadomo że dwie odpowiedzi sa błędne.
No i moze Tobie ta analiza zajmuje po prostu wiecej czasu niz mnie.
Wiedza ze studiów owszem nie jest juz aktualna, jednakże własnie praca na studiach i po nich aktualizuje nam i utrwala wiedzę, I wtedy egzamin zdaje sie byc naprawde prosty.[/cytat:dig58lrj][/cytat:dig58lrj]

Po dzisiejszym egzaminie powyższa wypowiedź zakrawa na żart.
 
Po prostu, chcąc ograniczyć dostęp do zawodu, zakpiono ze zdających i tyle.
Ciekawe, czy to sie odbije szzerszym echem w mediach:)Bo to bylby dobry temat.
 
[cytat="Fanaberia2006":14v4fqj7]Po prostu, chcąc ograniczyć dostęp do zawodu, zakpiono ze zdających i tyle.
Ciekawe, czy to sie odbije szzerszym echem w mediach:)Bo to bylby dobry temat.[/cytat:14v4fqj7]

Tak samo było w 2005 r. jeśli chodzi o egzamin radcowski, np. w Koszalinie przed weryfikacją nie zdał nikt.
 
Robienie z ludzi idiotow trwało, trwa i trwac bedzie. Zwłąszcza jesli chodzi o apliakcje.
 
Zgadzam sie i szkoda że robi to nasze państwo. Swoim obywatelom. Żenada. I masz rację nic się nie zmieni bo kolesie mysla tylko o kasie.
 
Powrót
Góra