Income Support

Witam, to ja tez dołącze się do dyskusji, bo widze, że tu bardzo gorąco

właśnie miałam pisać o tym dziecku, nauce i opiece, ale najpierw poruszyłam temat męża, bo wydawało mi się, ze będzie prościej, ale skoro mąz czeka na visę i jej teraz nie ma to faktycznie w tej sprawie pomocny nie będzie.

Patrycja cofnij sie troche wstecz i poczytaj co tam pisalam o opiece nad uczącym się dzieckiem, bo z tym masz jak u mnie.

Dziewczyny, piszecie, że te kilka godzin pracy może nie wystarczyc, bo to nie wiarygodne, ale na stronie Trybynału czytalam o sprawie, gdzie dziewczyna zgłosiła, że ma r2r bo była jako self-employed person i pracowala 3-4 godziny w tygodniu i co było ciekawe, nawet nie była wówczas zarejestrowana i bez zarejestrowania pracowała ladnych kilka miesięcy i może 7, nie pamietam dokladnie, ale wracająz do sedna, odmówiono jej IS, bo JCP stwierdził, że nie była zerejesrowana w Revenue.
I co mnie zaciekawiło, sędzie przyznał racje dziewczynie i stwierdził, że miala wówczas r2r, bo wykonywala prace we własnym zakresie (mowa byla o 3-4 godzina w tygodniu) i nie ma tu znaczenie, że nie byla zarejestrowana w Revenue.

co do wykorzystania dziecka w tej sprawie, to chodzi o to, że jesli dziecko rozpoczęło tutaj naukę w tym czasie kiedy rodzic byl osoba kwalifikowaną, czyli pracował (jesli Ty wówczas nie pracowałaś, to zakładam, że mąż pracował) to ma prawo na kontynuowanie tej nauki na takich samych zasadach jak dzieci tutejsze, art.12 Dyrektywy 1612/68

EUR-Lex - 31968R1612 - EN

Sąd w sprawie Baumbast C-413/99 orzekł, że jesli dziecko korzysta z prawa kontynuowania nauki na mocy art.12, to pozbywanie prawa do zamieszkiwania rodzica, ktory sprawuje faktyczną opiekę nad tym dzieckiem jest naruszeniem tego prawa. Dalej, że, gdy dziecku przysługuje prawo pobytu w przyjmującym państwie w celu uczęszczania w nim na zajęcia w ramach powszechnego systemu ksztalcenia zgodnie z art.12, to nalezy rozumież, że pozwala on rodzicowi, ktory opiekuje sie tym dzieckiem na przebywanie z nim, zatem z powyższym nie może zostac pozbawiony r2r.

Reg. 10 (4)The Immigration (European Economic Area) Regulations 2006

The Immigration (European Economic Area) Regulations 2006

mówi to samo, bynajmniej ja to tak interpretuję, a ogólnie ta regulacja opisuje sytacje, w ktorych czlonkowie rodziny zachowują r2r.

agaciq, piszesz, że w przypadku rozwodu razczej nie mozna sie powołac na r2r jako członek rodziny, można , mowi o tym reg.10(5) The Immigration .... 2006:

(5) A person satisfies the conditions in this paragraph if—

(a) he ceased to be a family member of a qualified person on the termination of the marriage or civil partnership of the qualified person;

(b) he was residing in the United Kingdom in accordance with these Regulations at the date of the termination;

oraz art.13 Dyrektywy 2004/38/EC:

Article 13
Retention of the right of residence by family
members in the event of divorce, annulment
of marriage or termination of registered
partnership
(1) Without prejudice to the second
subparagraph, divorce, annulment of
marriage or termination of registered
partnership, as referred to in point 2(b) of
Article 2 shall not affect the right of
residence of his/her family members who
are nationals of a Member State.

agaciq21 napisał:

A ty sie odwolujesz na podstawie bycia glownym opiekunem dziecka w edukacji?? Jesli tak, to pewnie wiesz, ze juz podobna sprawa jest rozpatrywana w sadzie..i jesli moge doradzic, to napisz o odroczenie, bo jest oczekiwane ze decyzja w tej sprawie bedzie podjeta dopiero pod koniec roku, ale lepiej pozniej niz wcale. Powodzenia tak w ogole i daj znac jak poszlo

Kliknij, aby rozszerzyć...

Tak, odwołuje sie na podsatwie bycia głównym opiekunem córki, która rozpoczela tutaj naukę, kiedy ja byłam kwalifikowana osoba, bo pracowałam.

Ale tego, że taka sprawa jest w sądzie to nie wiem, jesli wiesz, gdzie o tym pisze, to prosze podesli mi linka , no chyba, że mowisz o sprawie Baumast, to czytalam, że ta sprawa została przedłożona do sądu do ponownego rozpatrzenia, ale kto wie, może nowe decyzje będą na moją niekorzyść.

A jak takie przesłuchanie wygląda w Trybunale, czy wiecie może? Decyzja będzie od razu, czy będe czekac kolejne pół roku?

Miałam pracowitą noc, tak, że mi się teraz oczy rozjeżdżają, ale za to znalazłam że 20 października 2009 roku została wydania opinia (w zasadzie dwie) przez dwóch niezależnych Advocate General (w zasadzie nie wiem jak to nzawac po polsku). Odnieśli sie oni do dwóch spraw, u których podłoże do r2r było na podstawie art.12 Dyrektywy 1612/68 oraz decyzji sądu w sprawie Baumbast, że rodzic, który opiekuje się dzieckiem, które ma prawo do kontynuowania nauki i mieszkania w UK na mocy art.12 ma rownież to prawo r2r, bez względu na narodowość, orac to czy jest aktywny zawodowo czy nie, nie ma tez znaczenia czy jest w stanie sam sie utrzymac czy nie, oraz nie jest nigdzie zawarte w przepisie, że nie może korzystać z funduszy socjalnych oraz nie musi miec wykupionego prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Tak więc rodzic ma r2r do czau kiedy dziecko nie zakończy edukacji, a kiedy zakończy a rodzic nie będzie miał r2r z innego tytułu jak opiekun to traci to prawo.

Podaję linki do tych dwóch opinii, jedna dotyczyła sprawy Ibrahim C-310/8, a druga Teixeira C-480/08, myśle, że jest to budująca informacja

Sprawa Ibrahim
RECENT CASE-LAW - Results

Sprawa Teixeira
RECENT CASE-LAW - Results

I jeszcze to znalazłam w odniesieniu do tych opinii:
Welfare Rights Bulletin 213: Right to reside: some positive case law
Oxford University Press | Online Resource Centre | Chapter 6

Tak więc Patrycja uważam, że rowniez mogłabys powołac się na to samo co ja.

Pozdrawiam

Bielmo sporo dosc tego u mnie sytuacja wygladala tak 14 lutego przylecialam do anglii bez corki 6 marca 2006 zaczelam prace z poczatkiem kwietnia moja mama przywiozla mi corke no i w kwietniu poszla do reception poniewaz miala 5 lat i wedlug prawa w UK musialam podjac obowiazkowo nauke.w 2006 r we wrzesniu poszla juz do 1 klasy ja w tym czasie pracowalam caly czas.Wydrukuje te postanowienia bo jesli Cab takze stwierdzi iz musze miec r2r to powlam sie na to wiec tak w pn rejestruje sie jako bezrobotna znow 2 godziny rozmowy przez telefon pewnie wiecie ze zadaja tysiac pytan choc mam nadzieje ze moze potrwa krocej jesli bylam zarejestrowana tak nie dawno.Co powiedziec jesli zapytaja sie w job centre ze zrezygnowalam z JSA poniewaz dowiedzialam sie o ciazy a teraz nagle uwazam ze moge podjac prace Iz JC wprowadzil mnie w blad? czy dlatego Iz IS mi sie nie nalezy? czy aplikujac O JSA moge jednoczesnie apelowac o IS wstecz? wybaczcie mozliwe ze sie powtarzam ciezko mi to pojac wszystko.ZA duzo problemow prywatnych ahhh.W czwartek mam wizyte u lekarza powiem ze w wysokiej ciazy stracilam dziecko przez ciezka prace i boje sie powtorki z rozrywki a mialam juz wczesniej 2 wizyty u gp w tej ciazy z powodu krwawien Moze sie uda? czy mozliwe ze daja zwolnienie na caly okres ciazy? czy trzeba np co 2 tyg chodzic i sie prosic o tzw sick notice? jesli otrzymam w czwartek to zwolnienie i nie bedzie problemow z otrzymywaniem ich to w czwartek zarejestruje sie jako niezdolna do pracy zamykajac jednoczesnie aplikacje z JSA.Czy majac zasilek niezdolnosci do pracy wtedy rowniez moge starac sie o HB? bo oni opieraja sie takze na tym ze nie jestem r2r.

W cab u nas nie pracujac polacy co najdziwniejsze bardzo duzo polakow dostaje ta samo decyzje odmowna wnioskuje po forach itp to Officer z Cab powiedzial ze jestem 1 z takim o to problemem.Z dzialu prawa na pewno w jez.ang sobie nie poradze wiec poprosze o tlumacza jesli jest taka opcja

staram sie o is bo jestem w 32 tg ciazy i dostalam wlasnie do wypelnienia test na habitual residence i teraz czytajac wszystko co piszecie zastanawiam sie czy mi go przyznaja, czy ktos wie czy latwiej jest dostac is jezeli ojcem dziecka jest anglik?

bielmo, te sprawy o ktore wczesniej pisalam to wlasnie te ktore wygooglalas. Opinie general advocate, same w sobie nie maja mocy prawnej. Jednak w wiekszosci przypadkow decyzja sadu popiera takie opinie. Decyzja w tych sprawach powinny byc podjete gdzies pod koniec roku. Bedize to ogromny postep w prawie dot r2r. Dlatego radze zaczekac..

bielmo75 napisał:

Dziewczyny, piszecie, że te kilka godzin pracy może nie wystarczyc, bo to nie wiarygodne, ale na stronie Trybynału czytalam o sprawie, gdzie dziewczyna zgłosiła, że ma r2r bo była jako self-employed person i pracowala 3-4 godziny w tygodniu i co było ciekawe, nawet nie była wówczas zarejestrowana i bez zarejestrowania pracowała ladnych kilka miesięcy i może 7, nie pamietam dokladnie, ale wracająz do sedna, odmówiono jej IS, bo JCP stwierdził, że nie była zerejesrowana w Revenue.
I co mnie zaciekawiło, sędzie przyznał racje dziewczynie i stwierdził, że miala wówczas r2r, bo wykonywala prace we własnym zakresie (mowa byla o 3-4 godzina w tygodniu) i nie ma tu znaczenie, że nie byla zarejestrowana w Revenue.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Tu chyba masz na mysli tego tlumacza z nie pamietam skad Tak, to prawda, z tym, ze w jego sprawie to bylo tak, ze odmowa dwp byla, ze nie ma prawa do rezydencji, gdyz nie zarejestrowal swojego self employement w revenue. Dlatego wygral, gdyz sad stwierdzil, ze rejestracja biznesu w self employment nie potwierdza prawa do rezydencji, a jest dla celow podatkowych. Z tym, ze wg mnie ta wygrana to tylko i wylacznie dlatego ze decyzja dwp byla kulawa. To o tej sprawie pisalas? Jesli nie, to zarzuc numerem. Tak jak wczesniej pisalam, szczegolnie w przypadku samotnych rodzicow trzeba sie odwolywac od tych decyzji, bo przeciez nie mozna od nich oczekiwac pracy w pelnym wymiarze pracy (od wiekszosci) To bylo tylko ostrzezenie, ze moze odmowa nastapic. OStatnio nawet widzialam odmowna decyzjhe child benefit - 1 godz tygodniowo

Do bielmo: przesluchanie w TS: rozumiem, ze wybralas przesluchanie z twoim udzialem, i bardzo dobrze, bo te maja wieksze statystyki wygranych niz te zaoczne (paper hearings). Panel moze sie skladac z jednej do trzech osob. Na pewno sedziego nie zabraknie. Wydaje mi sie, ze w tego typu sprawach jest tylko sedzia, ale moge byc w bledziee. Moze sie tez pojawicbyc reprezentant z dwp. Dokladnie sobie przygotuj, co masz do powiedzenia, ale nie przynos szafy, bo oni tego nie lubia. Krotko i zwiezle. Najlepiej tez wyslac co trzeba z okolo tygodnowym wyprzedzeniem. Sama tam idziesz?? Beda zadawac tobie pytania zwiazane z tematem. Na koniec bedizesz mogla dodac cos od siebie co uwazasz ma wplyw na sprawe. Wiekszosc spraw jest decydowana na miejscu. Wyprosza cie z pokoju i po paru minutach zawolaja spowrotem i powiedza. Zdarza sie tez, ze wysylaja decyzje poczta. acha warto jest tez wszystko notowac. Od tyc decyzji mozna sie odwolac do wyzszego trybunalu. jednak tylko i wylacznie jesli wykazesz ze sad popelnil blad prawny..trudna sprawa ale mozliwe. To nie jest takei straszne, jak brzmi. aa.. i masz prawo do zwrotu kosztow transportu i parkingu. oni cie zapytaja na miejscu.. Powodzonka

dad321 napisał:

staram sie o is bo jestem w 32 tg ciazy i dostalam wlasnie do wypelnienia test na habitual residence i teraz czytajac wszystko co piszecie zastanawiam sie czy mi go przyznaja, czy ktos wie czy latwiej jest dostac is jezeli ojcem dziecka jest anglik?

Kliknij, aby rozszerzyć...

hej, to zalezy od twojego statusu rezydencyjnego. Jesli podlegasz tylko a raczej rzeklabym az pod prawo europejskie a twoj anglik jest tylko anglikiem (czyli nie zyl w innym kraju unijnym, tzn ze podlega tylko i wylacznie pod prawo krajowe), to raczej nic nie pomoze.

agaciq21 napisał:

Tu chyba masz na mysli tego tlumacza z nie pamietam skad Tak, to prawda, z tym, ze w jego sprawie to bylo tak, ze odmowa dwp byla, ze nie ma prawa do rezydencji, gdyz nie zarejestrowal swojego self employement w revenue. Dlatego wygral, gdyz sad stwierdzil, ze rejestracja biznesu w self employment nie potwierdza prawa do rezydencji, a jest dla celow podatkowych. Z tym, ze wg mnie ta wygrana to tylko i wylacznie dlatego ze decyzja dwp byla kulawa. To o tej sprawie pisalas? Jesli nie, to zarzuc numerem. Tak jak wczesniej pisalam, szczegolnie w przypadku samotnych rodzicow trzeba sie odwolywac od tych decyzji, bo przeciez nie mozna od nich oczekiwac pracy w pelnym wymiarze pracy (od wiekszosci) To bylo tylko ostrzezenie, ze moze odmowa nastapic. OStatnio nawet widzialam odmowna decyzjhe child benefit - 1 godz tygodniowo

Kliknij, aby rozszerzyć...

Prawdopodobne to o ta sprawe chodził CIS/3213/2007

Tak wybrałam przesłuchanie z moim udziałem i teraz się jednak zastanawiam czy dobrze zrobiłam, wiem, wiem, że jest większy odsetek wygranych spraw w takim przebiegu odwołania, ale mam takiego stresa, tak sie denerwuje, że jak tylko sobie uświadomię, że to już za dwa tygodnie , to mi sie nogi trzęsą i dostaje niesamowitych boleści brzucha, a przecież czekałam na to kilka miesięcy.

Czytałam również, ze mozna starać sie o zwrot kosztów podróży, parkingu itp, ale nie będe aplikowac o te pare funtów za parking

Na sprawę idę sama, aczkolwiek tak sie zastanawiam czy kogos nie zabrac ze soba, tak na potrzymanie ducha, bo chyba czytałam, że mozna. Muszę sprawdzic w papierach.

Kiedys byłam ze swoją sprawą w CAB, ale takich bzdur się nasłucham, że głowa boli. Powiedziano mi równiez, że na taka sprawe reprezentanta nie potrzebuję, dopiero w przypadku gdybym dalej sie odwoływała.

Przygotowuje również pismo, gdzie przedstawie swoje stanowisko i dołącze papiery, ktore mogą mi pomóc. Czytałam, że to nalezy zrobic właśnie przed sprawa, bo jak dopiero na sprawie dołącze jakies papiery to mogą nie być brane pod uwagę.
Dołącze równiez te dwie opinie Advocate General, co prawda mocy prawnej nie mają, ale jakby nie było to dwie opinie w dwóch różnych sprawach o adekwatnym podłożu i przeanalizowane tak samo i z takimi samymi wnioskami. I takie opinie często sa brane pod uwage przez sędziów.
Zdecyduję się jednak na ten termin.
Dzięki za wszelkie porady i na pewno napiszę o wyniku.

Pozdrawiam

bielmo jak juz tyle czekalas a mieszkasz kawalek to ja bym prosila o zwrot na pewno spedzisz tam troche czasu moze wiecej jak 2 godziny zawsze jakis pieniadz to jest a laski ci nie robia tyle wyczekalas sie.Zycze ci powodzenia ja juz mam stresa przed Cab.

Patrycja, ja mieszkam całkiem blisko centrum, więc w zasadzie niemal wszystko mam pod nosem, jak tylko nie będzie padać to się przejdę , bo obawiam się, że jak będę w stresie to jeszcze mogę jakąś głupotę na drodze strzelić .

Partycja, jak zarejestrujesz się jako jobseeker, to IS od tego dnia należeć się nie będzie. Będziesz mogła się odwoływać od tej decyzji, którą już dostałaś w sprawie IS, ale Twoje odwołanie będzie tylko na okres od dnia złożenia do dnia kiedy zarejestrujesz się jako jobseeker. Jako jobseeker będziesz również musiała aktywnie poszukiwać pracy i umieć udowodnić to w JCP.

Ja bym w Twojej sytuacji również radzila powołać się, że masz r2r jako primary carer dziecka uczącego się. Powolałabym sie na reg.10 (4) of The Immigration ....2006, reg.14(3) of The Immigration ....2006, na sprawę Baumbast, oraz na te dwie opinie Advocate General, które powinnaś wydrukować i dołączyć.
To wszystko również powinnaś wziąć do CAB, bo im jak się pod nos wszystkiego nie poda, to mała szansa, że sami to znajdą. ale to tylko moja rada, ale decyzje Twoje

Ja na prawdę mam bardzo negatywna opinię o CAB. Ja dałam im teczkę moich papierów, przepisów itp, z zaznaczonymi istotnymi regulacjami w moim przypadku. Mieli sie do mnie odezwać w ciągu kilku dni, ale w ciągu 3 tygodni nikt sie nie odezwał, poszłam do nich bo pozostał mi tylko tydzień na odwołanie, a gościu mi takich bzdur nagadał, jak np. takich, że żeby ubiegać się o jakieś benefity to trzeba mieć stałego rezydenta! A kiedy mówiłam o zatrzymaniu r2r jako członek rodziny, to nie miał pojęcia o czym mówię. Dopiero wówczas zaczął przeglądać jakąś tam swoja mała księżeczkę i stwierdził, że będzie musiał o tym poczytać, co znaczyło, że przez te 3 tygodnie nie przeglądał tego co mu dałam, bo ten przepis zaznaczyłam kolorowym pisakiem jako ważny.

Mam nadzieje, jak również życzę Ci tego, byś spotkała bardziej kompetentne osoby w CAB.

ja juz po wizycie w Cab porazka kobieta byla strasznie powolona czytala na miejscu czy mi przysluguje dzwonila do JC w sprawie mojego IS i dowiedziala sie tyle ze jesli widze jakas niezgodnosc powinnam apelowac i tyle
i ze jesli jestem w sytuacji bez wyjscia powinnam zarejestrowac sie w JC jako JSA tyle to ja sama wiem.Rejestrowalam sie u niej w biurze rozmowa trwala dlugo dzis o 3:00 mam spotkanie w job centre.Wlasnie skonczyl mi sie tusz do drukarki wrrr kupie dzis jak bede w JC i wydrukuje to wszystko.Jak udowodnic ze szukam pracy powiem ze przegladam gazety dzwonie i czekam za aplikacjami z tego co wiem im to wystarcza.

na dzis mam dosc ...
Mowilam w Cab o tym artykule 12 r2r ze corka od poczatku sie tu uczy i ze ja jestem jej matka ktora sprawuje nad nia opieke,masz racje oni wszyscy sa chyba do tylu bo patrzala na mnie i nie wiedziala o czym ja wogole gadam :O

agaciq21, mam pytanie: wysyłam do Trybunału ocenę sytuacjai z mojej strony i wlasna analizę wraz z dokumentami, ale tak się zastanawiam, co mam zrobic z tymi dokumentami, poniewaz niektóre z nich sa jakby tylko do wglądu, bo nie moge ich zostawić, np. mój WRS, P45 itp., czy moge do tej całej mojej dokumentacji dołączyć ksero a oryginał pokazać na miejscu?